Niewidzialni - tom 3: recenzja komiksu

Niewidzialni – tom 3: recenzja komiksu

Przed nami już trzeci zbiorczy tom kultowej serii „Niewidzialni” od Granta Morrisona. Jak wypada ta część w porównaniu do poprzednich?

Trzeba przyznać jedno – opus magnum brytyjskiego scenarzysty można albo nienawidzić, albo kochać. Ta legendarna w wielu kręgach seria to dla wielu dzieło kultowe, dla wielu artystyczny bełkot. Ale po kolei. Jeśli nie podeszły Wam dwa pierwsze tomy, to najlepiej zatrzymajcie się właśnie w tym miejscu. Szkoda dla Was czasu. Jeśli zaś daliście się porwać tej szalonej i bezkompromisowej fabule, podobnie będzie i tym razem.

„Niewidzialni. Tom 3” to po prostu dalsze losy anarchistycznej grupy, której przewodzi King Mob. Nierówna walka z tajemniczymi przybyszami z innego wymiaru nabiera tempa i rozmachu, a co za tym idzie – na kolejnych kartach zaczyna panować „kontrolowany chaos”. Czytanie całości to duże wyzwanie – nawet dla dzisiejszego czytelnika obytego już z popkulturą. Ale co ciekawe, gdy już odpowiednio się wkręcimy w historię, okazuje się, że ten tom czyta się zaskakująco łatwo. Ciężko wejść w tę część, ale potem jest już z górki.

Wizualnie jest bardzo dobrze. Znów kadry wypełniają pełne szczegóły ciekawe i momentami kontrowersyjne wizje. W porównaniu do poprzedniej części, jest mniej surowo. Ale to wynika też z późniejszego okresu, w jakim tworzony był pierwotnie akurat ten komiks.

„Niewidzialni. Tom 3” to dalej ostra jazda bez trzymanki, obowiązkowa lektura dla tych, którzy zakochali się w dwóch poprzednich tomach. Bierzcie ich – nie będziecie zawiedzeni!

  • Druk: 2023
  • Seria/cykl: NIEWIDZIALNI
  • Scenarzysta: Grant Morrison
  • Ilustrator: Michael Lark, Paul Jimenez, John Stokes
  • Tłumacz: Paulina Braiter
  • Typ oprawy: twarda

Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostepnienie egzemplarza do recenzji.


Najlepsze komiksy - twórcy:

Redakcja

Fani filmów, seriali oraz komiksów. Popkulturę zjadają w olbrzymich ilościach. Wychowali się na komiksach wydawanych przez TM-Semic. Za dzieciaka uwielbiali Lobo. Kurde bele!

Zobacz wszystkie teksty