All Eight Eyes. Tom 1 - recenzja komiksu

All Eight Eyes. Tom 1 – recenzja komiksu

„All Eight Eyes. Tom 1” to rzecz, która z pewnością nie przypadnie do gustu czytelnikom, którzy… boją się pająków! Czy warto całość przeczytać? Sprawdzamy.

„All Eight Eyes” to horror, który skutecznie wzbudza niepokój i może sprawić, że na nowo zaczniemy oglądać się przez ramię podczas spacerów po zmroku. Akcja tego komiksu rozgrywa się w Nowym Jorku – nie w jego eleganckich dzielnicach, lecz w mrocznych zaułkach i podziemiach, gdzie społeczeństwo zdaje się zapominać o swoich najsłabszych i najbardziej wykluczonych. To tutaj w cieniu czają się ośmionogie potwory, polujące na ludzi, którzy znikają bez śladu, w milczeniu pochłonięci przez mrok wielkiego miasta.

Głównym bohaterem „All Eight Eyes” jest Vin Spencer – młody chłopak, który wypadł z torów swojego życia po wyrzuceniu ze studiów. Obecnie dryfuje w stanie odurzenia, szukając ukojenia w imprezach i narkotykach. Jedna przerażająca noc wywraca jednak jego życie do góry nogami. Vin spotyka tajemniczego włóczęgę, który nie tylko widzi te ośmionogie potwory, ale także toczy z nimi bezwzględną wojnę. To wydarzenie zmienia życie Vina – zaczyna brać udział w polowaniu na mroczne istoty i staje przed wyzwaniem, które nie jest ani łatwe, ani bezpieczne.

Seria stworzona przez Steve’a Foxe’a, nominowanego do Nagrody Eisnera, oraz Piotra Kowalskiego, polskiego rysownika o imponującym portfolio, oferuje wciągającą historię i niezapomniane ilustracje. Scenariusz Foxe’a jest pełen napięcia i dobrze oddaje dynamikę współczesnego horroru, w którym groza nie kryje się w gotyckich zamkach, lecz w zaniedbanych zaułkach i podziemiach wielkich miast. Kowalski, znany z pracy nad takimi tytułami jak „Wydział Lincoln” czy „Bloodborne”, doskonale oddaje mroczny klimat Nowego Jorku. Jego kreska jest szczegółowa, a sceny pełne są niepokojących szczegółów, co potęguje napięcie i wprowadza wciągającą atmosferę grozy.

„All Eight Eyes” to komiks, który zachwyci miłośników miejskich horrorów, zwłaszcza tych, którzy cenią opowieści osadzone w brudnych zakamarkach metropolii, gdzie mroczne siły bezkarnie żerują na tych, o których społeczeństwo zdążyło zapomnieć. To historia, która skutecznie łączy elementy grozy, akcji i krytyki społecznej. Dodatkowo album wzbogacają ilustracje gościnnych artystów, takich jak James Stokoe czy Martin Simmonds, a także szkice i projekty, które pokazują proces tworzenia tego niezwykłego świata.

„All Eight Eyes. Tom 1” to intensywna i mroczna lektura, którą można polecić fanom horrorów miejskich i tym, którzy szukają komiksu z mocnym klimatem i nieoczywistą historią.

  • Druk: 2024
  • Seria/cykl: ALL EIGHT EYES
  • Scenarzysta: Steve Foxe
  • Ilustrator: Piotr Kowalski
  • Tłumacz: Jacek Drewnowski
  • Typ oprawy: twarda

Dziękujemy wydawnictwu Story House Egmont za udostepnienie egzemplarza do recenzji.

Najlepsze komiksy - twórcy:

Redakcja

Fani filmów, seriali oraz komiksów. Popkulturę zjadają w olbrzymich ilościach. Wychowali się na komiksach wydawanych przez TM-Semic. Za dzieciaka uwielbiali Lobo. Kurde bele!

Zobacz wszystkie teksty