Ultimate X-Men recenzja 7 tom

Ultimate X-Men. Tom 7 – recenzja komiksu

Przed nami już siódmy tom „Ultimate X-Men”. Jak tym razem wypadają mutanci? Sprawdźcie naszą recenzję.

Siódmy tom serii „Ultimate X-Men” to intensywna mieszanka akcji, intryg i niespodziewanych zwrotów akcji, która z pewnością przyciągnie zarówno nowych, jak i stałych fanów mutantów ze szkoły Charlesa Xaviera. Scenariusz autorstwa Roberta Kirkmana, znanego z takich hitów jak „Invincible” czy „Żywe trupy”, dostarcza pełnokrwistą opowieść pełną emocji i zaskoczeń.

Po konfrontacji z Magneto, uczniowie Xaviera postanawiają chwilowo odetchnąć i spędzić wieczór w pubie. Jednakże nawet tam nie mogą liczyć na chwilę spokoju. Storm i Wolverine wpadają na dawnego wroga, który ujawnia im straszną tajemnicę. To tylko początek serii dramatycznych wydarzeń, które nieuchronnie zmierzają ku katastrofie.

Tajemniczy Kościół Oświecenia Shi’ar zaczyna podejrzewać, że Jean Grey wkrótce stanie się ich odrodzoną boginią. Ta wątpliwość rzuca cień na całą drużynę, a napięcie narasta, gdy do grupy dołącza nowy, niezwykle potężny mutant Magician. Jednak najgorsze dopiero przed nimi – jeden z członków X-Men dopuszcza się potwornego czynu, który stawia pod znakiem zapytania przyszłość szkoły Xaviera.

Rysunki Bena Olivera i Toma Raney’a doskonale oddają dynamikę i dramatyzm wydarzeń. Styl Olivera, znanego z pracy nad „Judge Dredd”, w połączeniu z energicznymi i szczegółowymi ilustracjami Raney’a, tworzy wciągającą i wizualnie imponującą historię. Każdy kadr tętni życiem, a ekspresyjne twarze bohaterów dodatkowo wzmacniają emocjonalny wydźwięk opowieści.

„Ultimate X-Men. Tom 7” to komiks, który skutecznie balansuje między akcją a dramatem, nie zapominając o rozwijaniu postaci i ich relacji. Kirkman umiejętnie prowadzi fabułę, wprowadzając zarówno nowe elementy, jak i kontynuując wątki znane z poprzednich tomów. To pozycja obowiązkowa dla fanów serii, którzy pragną zobaczyć, jak ich ulubieni mutanci radzą sobie z kolejnymi wyzwaniami i wewnętrznymi demonami.

Podsumowując, siódmy tom „Ultimate X-Men” to porywająca lektura, która z pewnością zadowoli miłośników Marvela. Intense emocje, zaskakujące zwroty akcji i doskonała oprawa graficzna sprawiają, że trudno się od niej oderwać. To kolejny udany rozdział w historii X-Men, który wprowadza nowe wątki i postaci, jednocześnie pozostając wiernym duchowi serii.

Druk: 2024

Seria/cykl: MARVEL CLASSIC

Scenarzysta: Robert Kirkman

Ilustrator: Tom Raney, Ben Oliver, Salvador Larroca, Leinil Francis Yu

Tłumacz: Marcin Roszkowski

Typ oprawy: twarda

Dziękujemy wydawnictwu Story House Egmont za udostepnienie egzemplarza do recenzji.

Najlepsze komiksy - twórcy:

Redakcja

Fani filmów, seriali oraz komiksów. Popkulturę zjadają w olbrzymich ilościach. Wychowali się na komiksach wydawanych przez TM-Semic. Za dzieciaka uwielbiali Lobo. Kurde bele!

Zobacz wszystkie teksty