„Młodość Blueberry’ego – tom 2″ to zbiorcze wydanie przygód słynnego (szczególnie na rynku frankofońskim”) bohatera cyklu westernowego. Zapraszamy do naszej recenzji.
Wszyscy fani Dzikiego Zachodu w formie komiksowej długo nie muszą się zastanawiać. Drugi tom przygód młodego Blueberry’ego ma w sobie wszystko to, co zawierał jego poprzednik plus czuć, że o ile w pierwszej części momentami mogło być nieco niezgrabnie, tak teraz nie ma miejsca na jakiekolwiek pomyłki.
Ten komiks jest świetny przede wszystkim za sprawą znakomitych ilustracji kultowego Moebiusa. Jego styl jest znany każdemu szanującemu się fanowi komiksów. Całość znakomicie się oglada – do tej serii z pewnością warto wrócić nie tylko, by ponownie zanurzyć się w fabule, ale docenić wszelkie graficzne smaczki zawarte w kolejnych kadrach.
Pod kątem scenariusza jest bardzo dobrze – w pierwszym tomie nakreślenie bohatera bywało zbyt pośpieszne i nieco chaotyczne, zaś teraz gdy już Blueberry’ego dobrze znamy, możemy się bez problemów wciągnąć w fabułę. Warto tu nadmienić, że po kilku epizodach zmarłego Charliera zastąpił Corteggiani, który znakomicie się wpasował w konwencję Dzikiego Zachodu i wojny secesyjnej.
„Młodość Blueberry’ego – tom 2” bardzo dobrze prezentuje się na półce, bardzo dobrze się czyta i świetnie ogląda. Jeśli macie przesyt superbohaterów, to warto siegnąć po tę pozycję z cyklu „Plansze Europy”.
- Wydanie: 2022
- Seria/cykl: PLANSZE EUROPY
- Scenarzysta: Jean-Michel Charlier, François Corteggiani
- Ilustrator: Colin Wilson
- Tłumacz: Wojciech Birek
- Typ oprawy: twarda
- Data premiery: 19.01.2022
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarzy do recenzji.