Czwarty tom Hitmana wylądował na sklepowych półkach. Jak prezentują się nowe przygody mordercy na zlecenie od Gartha Ennisa?
Pod kątem scenariuszowym jest bardzo różnorodnie (mimo że tym razem nie mamy w tym tomie żadnego akcentu związanego z pojawieniem się jakiegoś znanego wszystkim bohatera z DC uniwersum). W środku znajdziemy historię z wampirami w rolach głównych (klasyka), nieco lżejsze obyczajowe tony z wątkiem romantycznym w tle (sic!) czy też totalną jazdę bez trzymanki, gdzie pojawiają się… dinozaury.
Te wszystkie historie nie miałyby takiej mocy, gdyby nie postać głównego bohatera. Tommy Monaghan to charyzmatyczna postać, której nie da się nie lubić mimo wielu wad. I to na jego barkach ciągnięta jest każda kolejna przerysowana historia.
Mimo lekkiego tonu nie zapominajmy, że całość jest przeznaczona dla dorosłego czytelnika – humor jest ostry, zaś w tle rysownik John McCrea nie patyczkuje się z ukazaniem makabrycznych scen przemocy. I pod kątem warstwy graficznej całość nie odbiega znacząco od poprzednich tomów.
Jeśli podobały Wam się poprzednie tomy Hitmana, to ten być może podejdzie Wam do gustu najbardziej. Z kolei wszyscy Ci, którzy dotychczas nie mieli okazji zapoznać się z przygodami Tommy’ego – jeśli lubie historie z jajem dla dorosłego czytelnika, gdzie twórca bawi się konwencją, to warto sprawdzić.
- Seria/cykl: HITMAN
- Scenarzysta: Garth Ennis
- Ilustrator: John McCrea
- Tłumacz: Marek Starosta
- Typ oprawy: twarda
- Data premiery: 24.03.2021
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarzy do recenzji.