Pierwszy tom serii „Resident Alien” był pozytywnym zaskoczeniem na rynku komiksowym. Jak wygląda sytuacja z kontynuacją? Oceniamy!
W pierwszej części poznaliśmy głównego bohatera, który nieźle zadomowił się na Ziemi i wpasował w lokalną społeczność. Ta kameralna historia science-fiction z klasycznymi wątkami obyczajowymi i kryminalnymi okazała się strzałem w dziesiątkę. Zabawa z konwencją trwa nadal w tomie drugim i co tu wiele mówić – ta historia wciąga!
„Obcy w Nowym Jorku” to mówiąc wprost – więcej wszystkiego, co nam się spodobało w tomie pierwszym. Małe miasteczko zmieniamy na wielką metropolię. Drobne intrygi zmieniają się w wielkie akcje z agentami rządowymi na pierwszym planie. Co ważne – historia w żaden sposób nie przytłacza i dalej czuć ten „swojski” klimat, którym emanował poprzedni tom.
Nie zmienia się scenarzysta i nie zmienia się ilustrator – to wielki plus, gdyż łatwo wchodzimy w tę historię i bez większych problemów zanurzamy się w fabule. Ta, być może momentami jest sztampowa, jednak ma w sobie urok klimatu rodem z „Z Archiwum X”. Dawno tego typu tematy nie były poruszane w popkulturze, a tutaj wracają ze zdwojoną siłą.
Wielka szkoda, że na ten moment to koniec przygód Harry’ego, ale co ważne – Peter Hogan i Steve Parkhouse zostawili delikatną furtkę, dzięki której spokojnie mogą potencjalnie kontynuować serię. Zdecydowanie warto przeczytać dwa tomy, a potem sięgnąć po serial z Alanem Tudykiem w roli głównej.
- Wydanie: 2021
- Seria/cykl: RESIDENT ALIEN
- Scenarzysta: Peter Hogan
- Ilustrator: Steve Parkhouse
- Tłumacz: Maria Jaszczurowska
- Typ oprawy: twarda
- Data premiery: 29.09.2021
Dziękujemy wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarzy do recenzji.
