Przed nami kolejny tom z serii „Bug” autorstwa kultowego Enkiego Bilala. Zapraszamy do naszej recenzji.
„Bug” to naprawdę świetny koncept science fiction. Przypomnijmy główną oś fabularną na podstawie oficjalnego opisu:
„Ziemia pogrąża się w coraz większym chaosie po ataku złośliwego buga pochodzącego z kosmosu, który uniemożliwia korzystanie z urządzeń elektronicznych. Jedynym człowiekiem mogącym ich używać, a nawet potrafiącym aktywować całe uśpione systemy cyfrowe, jest Kameron Obb, członek nieudanej misji na Marsa. Tajemnica jego „mocy” jest prosta – Obb pozostaje w niezwykły sposób związany z niszczycielskim bugiem. Wiedząc, co potrafi były astronauta, wszystkie znaczące światowe siły chcą przejąć nam nim kontrolę. Bohater nie zamierza być marionetką – ma swój plan ratowania planety. Ale zanim go zrealizuje, musi ocalić własną córkę i ukochaną kobietę… ”
I co tu wiele mówić – ten polityczno-socjologiczny eksperyment science fiction jest znakomity. Enki Bilal bawi się konwencją i w trzecim tomie i kontynuuje zaczęte wątki. I trzeba przyznać, że podrzuca kolejne tropy w umiejętny sposób, przyciągając uwagę czytelnika. Warto wspomnieć, że całość jest znacznie bardziej przystępna aniżeli miało to miejsce w innych tytułach tego artysty.
Wizualnie całość nie odstaje niczym od innych dzieł tego artysty. Styl Bilala jest tak charakterystyczny, że nie sposób pomylić jego komiksu z nikim innym. Monumentalne kadry, posągowe twarze i dużo treści w środku, to znak rozpoznawczy tego twórcy.
„Bug. Tom 3” to pozycja obowiązkowa dla wszystkich, którzy cenią sobie dobre science fiction i nietuzinkowe podejście do tematu. Należy jednak pamiętać, że aby czerpać w pełni przyjemność, trzeba znać poprzednie tomy.
- Druk: 2022
- Seria/cykl: MISTRZOWIE KOMIKSU
- Scenarzysta: Enki Bilal
- Ilustrator: Enki Bilal
- Tłumacz: Wojciech Birek
- Typ oprawy: twarda
Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostepnienie egzemplarza do recenzji.